Opublikowano Dodaj komentarz

Dwie powieści romansowe retro (i jak byłyby lepsze z seks-zabawkami)

Powieści romansowe retro

Czas wyznań! Kiedyś ukradkiem czytałam Harlequiny mojej Niani. Miała je ułożone na dole swojej półki, ale czasami była jedna na stoliku do kawy z zakładką w nim. Wydaje mi się, że pierwsza powieść „romansowa”, którą przeczytałam w całości, była o tematyce pirackiej (na okładce była piękna dama i przystojny kapitan), ale nie mogę być tego pewna na 100%. Jako ciekawska nastolatka, było to moje pierwsze spojrzenie w bardzo dorosły świat, i nie mówię tu o romansie! Bądźmy szczerzy, przeleciałam wzrokiem, żeby znaleźć seksowne sceny.

Pamiętajcie, że to były wczesne lata 90-te, a w szafie Niani było pełno tandetnych klasyków z lat 70-tych i 80-tych. Jeśli próbowalibyśmy czytać je teraz, bylibyśmy dość zszokowani tonem większości z nich. Bez wielu wyjątków, fabuła skupia się na wielkim silnym mężczyźnie (kowboj, bogaty właściciel hotelu, tajemniczy nieznajomy itp.) i damie w niebezpieczeństwie, który po nienawiści do wielkiego silnego bohatera przez większość historii, w końcu zakochuje się i idziez nim do łóżka (lub stodoły). Zazwyczaj jest tam wielka kulminacyjna scena, w której on obezwładnia ją pocałunkiem, a ona rozpływa się w jego ramionach, lub, dla odrobiny pozorów, jest przerażona jego śmiałością przez kilka krótkich zdań, a potem też rozpływa się w jego ramionach – często po spoliczkowaniu go. Innymi słowy, wielki, silny bohater ma wszystko pod kontrolą, a kobieta w końcu ulega. Zabawny fakt: w jeszcze wcześniejszych romansach (mówimy tu o latach 50-tych i 60-tych) zazwyczaj nie ma w ogóle seksu! Wielkim kulminacyjnym momentem w romansach sprzed rewolucji seksualnej jest propozycja małżeństwa. Uh…gorące?

Dzisiaj kładzie się duży nacisk na zgodę (obu uczestników) i kobiecą siłę w naszym codziennym życiu seksualnym i romantycznym. Chociaż nadal mamy trochę do zrobienia w tym zakresie, można powiedzieć, że stereotypowa, zdominowana przez mężczyzn fabuła powieści romansowych z epoki vintage  jest dziś śmiesznie przestarzała. Dlatego w tym wydaniu bloga pomyślałyśmy, że zabawimy się z nimi i dodamy tym powieściom trochę erotic fiction!

Przeszukałyśmy stare księgarnie i second-handy w poszukiwaniu kilku retro romansowych perełek (to zdecydowanie nie są dzisiejsze erotyczne fikcje typu „Fifty Shades of Grey”, ludzie!), i zamierzamy na nowo wyobrazić sobie niektóre sceny miłosne. W naszych wersjach, zamierzamy założyć dwie rzeczy. Po pierwsze, że obie postacie wyraziły i/lub otrzymały zgodę na jakiekolwiek podrywanie ciała, które może mieć miejsce, a po drugie, że każda z nich ma nieograniczony dostęp do dowolnej zabawki dla dorosłych z naszej strony. Wybraliśmy również książki, które mają na początku nie rozebraną główną bohaterkę. Bohaterka w każdym scenariuszu ma już swoje życie, więc czynnik romansowy jest tylko lukrem na torcie, którego nie upiekła, bo ma lepsze rzeczy do roboty!

ZACZAROWANY ZAMEK

Poznajcie Lacey, odnoszącą sukcesy i bardzo samowystarczalną projektantkę wnętrz, mieszkającą w Los Angeles. Lacey ma jednak pewien problem. Spotyka się z bogatym, kontrolującym ją facetem o imieniu Rick. Jak dowiadujemy się w połowie historii, udało jej się podsłuchać Ricka i jego partnerów biznesowych rozmawiających o szczegółach nielegalnego planu przemytu klejnotów. Dramat! Rick oznajmia swoim kompanom, że nie potrzebuje ich już. Robi to z klasą, dając im na pożegnanie diament. Lacey jest oburzona jego niecnymi planami. Postanawia zakończyć znajomość. Chce jednak podjąć intrygę, która ma spowodować, że to Rick zerwie z nią, dając jej na pożegnanie diament (skoro ma taki gest dla wspólników, czemu ona pewnie też zostanie obdarowana. Ale równocześnie nie może się dowiedzieć, że Lacey wie o jego złodziejstwie. Kobieta zatrudnia więc Jeda, aby towarzyszył jej na ważne spotkania publiczne w charakterze nowego kochanka. Liczy na to, że honor męski każe Rickowi w tej sytuacji podjąć akcję „zerwanie + diament”. Ale wtedy następuje zwrot akcji! Lacey, pod pozorną szorstkością Jeda zaczyna dostrzegać jego uroki. Przechodzi metamorfozę. Oczywiście, jak się okazuje, Jed jest samotnym, bogatym mężczyzną z domem na pięknej plaży.

Rick nie zamierza (wbrew oczekiwaniom Layey) grzecznie się rozstawać. Urażona duma każe mu się zemścić. Pewnej nocy, po tym jak ledwo udało mu się uciec przed jednym z popleczników Ricka , sprawy przybierają seksowny obrót. Jed i Lacey znajdują się nago na plaży. Na szczęście, Jed przyszedł przygotowany! On „…pochylił się i szybko rozpostarł gruby wełniany koc na piasku…bez słowa wyciągnął rękę”. My też jesteśmy za stworzeniem bariery między piaskiem a nagimi ciałami, ale sugerujemy wymianę drapiącego wełnianego koca na nadmuchiwaną płachtę do zabawy. Jest mniejsza szansa na swędzenie, a jeśli fale przypadkiem ochlapią naszych kochanków, nie ma zatęchłego zapachu mokrej wełny, o który trzeba się martwić. Prześcieradło pasuje nam też na podwójne  łóżka , więc jest dużo miejsca do toczenia się, plus, to czyści łatwo (w razie potrzeby)  przy pomocy ciepłej wody z mydłem.

Romans z seks zabawkami

Jeśli czytelnik zwracał uwagę, mogli zauważyć, że ani Jed, ani Lacey nie są przeciwni małej zabawie z sutkami. W jednym przypadku: „Odsunął na bok materiał jej koszuli nocnej, aż jeden pączkujący, chętny sutek został wystawiony na dotyk jego języka. Kiedy złapał twardniejący czubek delikatnie, ale stanowczo między zęby, Lacey jęknęła namiętnie”. W innym miejscu Lacey trzyma ręce na jego nagiej klatce piersiowej „…jej paznokcie lekko, kusząco skrobią płaskie sutki, a potem delikatnie ciągną za kosmyk włosów”.

Zamierzamy dać Lacey parę Zaawansowanych Ssaków Sutków do wykorzystania w tym szczególnym seksownym scenariuszu. Te figlarne małe stymulatory są częścią naszej popisowej kolekcji i są idealne dla par, które chcą poznać zabawę sutkami. Nieco mniej intensywne niż zaciski i wyjątkowo łatwe do założenia, ssaki wykorzystują delikatne ssanie do stymulacji i uwrażliwienia. Bonus: są w 100% neutralne pod względem płci.

Dobra, wracamy do naszej historii. Jed i Lacey mieli kilka rozkosznych nieporozumień, ale razem udało im się odstraszyć Ricka i jego podejrzanych wspólników. Po drodze było kilka seksownych schadzek, i niespodzianka! Zakochali się w sobie. Pod koniec, znajdujemy naszą parę zjednoczoną po ostatniej, uroczej romantycznej schadzce. Jed staje się nieco zarozumiały, gdy rozbiera Lacey i niesie ją do sypialni. „Jesteś tutaj w moich ramionach i wyjdziesz za mnie!’ oświadcza. Lacey jednak natychmiast wytrąca go z jego zarozumiałości, jak na złośnicę przystało. 'Stajesz się strasznie pewny siebie!’ – droczy się. W naszej wersji ostatecznej sceny miłosnej, Lacey przykuwa Jeda do  łóżka, drażni go bezlitośnie z łaskotkami, i sprawia, że obiecuje oświadczyć się właściwie i uroczyście. Taki bowiem kobieta stawia warunek, zanim zgodzi się go poślubić. Następnie żyją szczęśliwie i seksownie długo po ślubie. Oboje podpisali zgodne umowy przedślubne!

NA ZACHÓD OD KSIĘŻYCA

Nie odejdziemy daleko od naszego tematu samowystarczalnych bohaterek, gdy poznamy Debrę Waynesfield, 25-letnią sekretarkę prawną na miesięcznej przerwie w pracy. Debra biwakuje solo w Parku Narodowym Yellowstone i spędza czas na fotografowaniu pięknych górskich krajobrazów. Wiemy o Debrze trzy bardzo ważne rzeczy. Po pierwsze, sama biwakuje, więc jest przynajmniej trochę nieustraszona. Po drugie, zna się na kamperze (natychmiast się w niej zakochujemy!), a po trzecie, zdecydowanie nie jest damą w opałach! Na przykład: Marc jest przystojnym wędrowcem i kolegą fotografem, któremu udało się utknąć na krawędzi klifu. Debra pomaga mu zejść na dół, dzielą się termosem kawy, a on ujawnia, że jest w rzeczywistości… kowbojem. Dokładniej, Marc jest ranczerem w Double R. Debra ujawnia swoje marzenie o zobaczeniu prawdziwego rancza, a po kilku perypetiach na kempingu i jednej burzliwej wspólnej nocy w vanie (w oddzielnych łóżkach), Marc zaprasza Debrę na ranczo. Później ratuje ją przed upadkiem nad przepaścią, gdy próbuje zrobić zdjęcie zachodu słońca – to idealny pretekst do namiętnego pierwszego pocałunku, z którego oboje korzystają. „Jego oczy zatrzymały się na miękkim łuku jej ust, a głowa powoli się obniżyła, aż jego usta objęły jej.”

Tej nocy, gdy Marc wrócił do swojego pickupa na następnym kempingu, Debra rozmyśla o tym, jak bardzo jej nowy kowboj ją podniecił. Zamierzamy dać jej coś, co pomoże jej fantazjować: Womanizer Liberty. Zaprojektowany z myślą o łatwym przenoszeniu (idealny na camping!), ta podróżna wersja najlepiej sprzedającego się Womanizera pakuje tony pulsującego, stymulującego łechtaczkę działania w maleńki kształt. Jest wyjątkowo cichy, więc nie ma szans, by Marc go usłyszał, a do tego wygodnie ładowany przez USB. Tak, dla fantazji  zakładamy, że kamper Debry z 1981 roku ma gdzieś port USB!

Seks zabawki w romansach

Następnego dnia, znajdujemy Debrę i Marca na drodze, zmierzających w kierunku Rancza Double R. Po drodze, przyciąganie między nimi rośnie i zaliczają kilka bardziej namiętnych pocałunków. Gdy zbliżają się do celu, Marc zaskakuje Debrę, mówiąc jej, że on, w rzeczywistości, jest właścicielem rancza, do którego zmierzają. Po spotkaniu z bratem Marca, który chce zbudować hotel na ranczo (Marc nie), Debra podejmuje się  gotować dla kowbojów pracujących w górach. W dalszej akcji, strzela do napastliwego lwa górskiego, stale się podkochuje się w kilku kowbojach, ujawnia się jako utalentowana piosenkarka.  Marcowi imponuje  jej wiele talentów.

Po powrocie na ranczo, oboje mają niewiele okazji do seksownych uczynków, choć są oczywiście gorące uczucia przyciągają ich do siebie. W końcu pewnego wieczoru wydaje się, że Debra i Marc mogą zaznać szczęścia. „Jak w gorączkowym śnie, przeniosła się z nim do jego sypialni. Każdy jego dotyk stawał się obietnicą. Ich usta przylgnęły do siebie, gdy znalazł zapięcie jej sukienki. Ona naprężyła się przy nim, jej dłonie ugniatały twarde mięśnie jego ramion”  Alas! W momencie, gdy Debra błaga: „Nie zostawiaj mnie tak, Marc!”, do drzwi puka jego ciotka, chcąc porozmawiać o interesach. No i Marc jednak opuszcza ją na chwilę.

Ponieważ została pozostawiona (znowu) ze swoimi bardzo seksownymi myślami, damy Debrze wibrator Rabbit Pink . Ten Rabbit został specjalnie zaprojektowany do pełnego pokrycia podwójnej stymulacji. W gąbczastym różowym silikonie, istnieją dwa tryby wibracji, aby wprawiać w drżenie wał „do wewnątrz” i klasyczny króliczek do stymulacji łechtaczki. Deb może cieszyć się tym wibratorem sama, ale jeśli Marc pojawi się ponownie, może (i powinien!) użyć go również na niej.

W miarę jak nasza historia zbliża się do końca, Debra wymyśla idealne rozwiązanie  nieporozumienia związanego z budową hotelu przez braci Dexter. Ze łzami w oczach przyjmuje prezent w postaci pięknego konia i (niesamowite!), słyszy wyznanie miłości i propozycję małżeństwa od Marca.

Drodzy czytelnicy, bardzo nam przykro, że musimy wam to powiedzieć, ale West of the Moon kończy się nieco waniliową nutą, daleką od pikantnych tonów dzisiejszej erotyki. Marc mówi Debrze, że „Po tej nocy w moim pokoju, musiałem trzymać się z dala od ciebie, dopóki nie będziesz moją własną, drogą żoną”. Wygląda na to, że nie będzie żadnych sex-igraszek przed ślubem dla tych dwojga. Całują się i przytulają, co jest słodkie i urocze, ale nie jest szczególnie seksowne. Możemy mieć tylko nadzieję, że Debra w końcu wprowadzi jakąś erotyczną zemstę na Marcu za zostawienie jej w sypialni tym razem!

Dodaj komentarz